MKTG SR - pasek na kartach artykułów

6 zł na godzinę w restauracji na ul. Piotrkowskiej. Czy to duża stawka?

(ij)
W kilku lokalach przy ul. Piotrkowskiej poszukiwane są kelnerki.
W kilku lokalach przy ul. Piotrkowskiej poszukiwane są kelnerki. Paweł Łacheta
Nasza reporterka wybrała się wczoraj w poszukiwaniu zatrudnienia na ul. Piotrkowską. Na witrynach restauracji nie brakuje ogłoszeń o pracy, głównie dla kelnerek. Restauratorzy poszukują najczęściej studentek, którym oferują zwykle 6 zł na rękę za godzinę oraz umowę-zlecenie. Do tego dochodzą napiwki.

Praca w drogówce to koszmar. Ze śmiercią stykam się na co dzień

W jednej restauracji poszukiwali dziewczyn tylko na czas wakacji. W innych deklarowano zatrudnienie na dłuższy okres. W dwóch wypadkach ogłoszenia okazały się nieaktualne.
– Mamy już kelnerki zatrudnione na dzień próbny, ogłoszenie wisi na wypadek, gdyby się nie sprawdziły – usłyszeliśmy w jednym lokalu.
Podobnie było w przypadku ogłoszenia o pracy dla kucharza.
Kto szuka zajęcia, nie powinien jednak kierować się tylko ogłoszeniami. Lepiej wejść i zapytać. W restauracji, gdzie ogłoszenia nie było, okazało się, że potrzebna jest osoba do smażenia naleśników i robienia sałatek. Inna restauracja poszukuje pomocnika kucharza. Podobnie jak kelnerki, może on zarobić 6 zł za godzinę.
Na ul. Piotrkowskiej znaleźliśmy także ogłoszenie o pracy dla sprzedawców w nocnym sklepie z alkoholem. Poszukiwane są tam kobiety z doświadczeniem w handlu i aktualną książeczką zdrowia. Pracodawca oficjalnie oferuje 7 zł netto za godzinę i początkowo umowę-zlecenie, a potem umowę o pracę.
Mężczyźni poszukiwani są natomiast do pracy przy rozwożeniu jedzenia do domów klientów. Muszą mieć prawo jazdy i własny samochód. Właściciel restauracji oferuje im umowę o pracę na czas określony, 3 zł za godzinę oraz prowizję za każdy wyjazd w wysokości od 5 do 16 zł, w zależności od miejsca, do którego trzeba pojechać. Paliwo pracownik musi kupić sam.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany