3 z 5
Poprzednie
Następne
54-letni łodzianin, który będąc zakażony koronawirusem uciekł ze szpitala w Zgierzu, jest oskarżony o szerzenie choroby zakaźnej, COVID 19
Wezwane pogotowie przewiozło go do szpitala w Sieradzu skąd trafił do szpitala zakaźnego w Zgierzu. Lekarze podejrzewali, a potwierdziło się to wynikami testów genetycznych, że łodzianin jest zakażony koronawirusem. 54-latek wykorzystując nieuwagę personelu szpitala samowolnie opuścił tę placówkę i komunikacją miejską pojechał najpierw do mieszkania siostry, a następnie do swojego przy ul. Narutowicza. Tu zatrzymała go policja.
Czytaj na kolejnym slajdzie