Leczenie kontynuował w Zakładzie Karnym, gdzie osadzono go po wyroku sądowym. Tutaj wykonano mu tu zdjęcie wszystkich zębów, a wtedy okazało się, że przy korzeniu jednego z nich znajduje się fragment narzędzia dentystycznego, które pozostało po leczeniu kanałowym. Wbrew temu co twierdził osadzony, nie był to błąd w sztuce, tylko powikłanie do którego może dojść w trakcie takiego kanałowego; pacjent o tym nie został przez stomatologa poinformowano choć ten powinien to zrobić.
Sąd zauważył, że leczenie nie było planowe tylko doraźne, a osadzony zbyt długo czekał na wizytę. Naprawianie jednego z zębów trwało 4 lata, a powinno się zakończyć w czasie 3-4 miesięcy. Sąd podkreślił, że leczenie w takim zakresie, jakie otrzymał więzień, na wolności w ramach NFZ na wolności nie przysługuje. Uznał, że skoro więzień znajduje się w zamknięciu na podstawie decyzji państwa, to ono musi przejąć nad nim szczególna opiekę.
Decyzją sądu przyznano mu 5 tys. zł zadośćuczynienia.
Te produkty powodują cukrzycę u Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Joanna Kurowska pozuje do selfie na POGRZEBIE. "Gdzie się podziała przyzwoitość?"
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu
- Kochało się w nim pół Polski. Nie uwierzysz, jak teraz wygląda Makowiecki!