4-letni chłopiec pogryziony przez psa pijanego sąsiada. Czworonogi zaatakowały matkę z dziećmi

Wówczas matka z dwoma synami w wieku 4 i 7 lat zaparkowała auto przed posesją. Kiedy wysiedli z samochodu, nagle przez otwartą furtkę sąsiada wybiegły cztery, agresywne psy. Jeden z czworonogów rzucił się na młodszego chłopca - przewrócił na ziemię i ugryzł w podudzie.

Na szczęście na posesji przebywał ojciec dzieci, szybko przybiegł z pomocą i odgonił agresywne zwierzęta. Jak się okazało psy nie miały aktualnych szczepień, a ich właściciel był pijany w sztok. Za brak szczepień grozi mu kara grzywny lub więzienia, a za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu do 3 lat pozbawienia wolności.

4-latek z ranami podudzia trafił pod opiekę specjalistów. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.