Funkcjonariusze z widzewskiego komisariatu postanowili wylegitymować kierowcę toyoty, który zaparkował przy ul. Nurta-Kaszyńskiego i na coś czekał. Po przeszukaniu odzieży 42-latka w kieszeni jego kurtki znaleźli 5 gramów marihuany. Mężczyzna tłumaczył, że susz znalazł kiedyś przy samochodzie i nie ma więcej.
Kryminalni zdecydowali jednak, że przeszukają także mieszkanie 42-latka. Okazało się, że miał tam ukryte kolejne 28 gramów narkotyku. Ponadto w kuchni funkcjonariusze zabezpieczyli wagę z resztkami suszu roślinnego oraz 23 puste dilerki. I tym razem mężczyzna twierdził, że narkotyki znalazł, tym razem na parkingu samochodowym. W tej sytuacji pobrano od niego krew w celu sprawdzenia obecności środków psychoaktywnych w jego organizmie.
Jeśli te podejrzenia się potwierdzą, 42-latkowi zostanie postawiony dodatkowy zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem narkotyków.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"