Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3-letni chłopczyk został zakatowany na śmierć?

(em)
Rozległy krwiak głowy był przyczyną śmierci 3-letniego chłopczyka, który zmarł wczoraj (w czwartek) w mieszkaniu przy ul. Grabowej. Dzieckiem opiekował się wówczas, na prośbę jego matki, 27-letni sąsiad. – Biegli podczas sekcji zwłok stwierdzili, że krwiak powstał od kilku do kilkunastu godzin przed śmiercią dziecka – mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

FILM z zatrzymania matki i opiekuna chłopca

Podczas sekcji zwłok, która na polecenie prokuratury była wykonana w Zakładzie Medycyny Sądowej w Łodzi, biegli na ciele chłopczyka stwierdzili również liczne zasinienia. Ich zdaniem powstały w różnym czasie. były także świeże. Można przypuszczać, że 3 latek był bity.

Zagadka sprzed 40 lat. Odnaleziono cztery szkielety we wraku samochodu-FILM

Podinsp. Joanna Kącka, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi, że policję o zgonie dziecka powiadomił w czwartek 2013 r. przed południem, lekarz pogotowia ratunkowego. 27-latek, który opiekował się 3-latkiem powiedział, że zasnął, a gdy się obudził, dziecko nie dawało oznak życia. Wezwał pogotowie i instruowany przez dyspozytora próbował reanimować chłopca. Akcję reanimacyjną kontynuował zespół karetki. Niestety po kilkudziesięciu minutach ratownicy przerwali ją. Lekarz stwierdził zgon 3-latka.

34-latka matka pojawiła się w domu, gdy jej synek był martwy. Okazało się, że była pod wpływem narkotyków. Została zatrzymana. Do policyjnego aresztu trafił także jej sąsiad. Oboje niebawem zostaną przewiezieni do prokuratury na przesłuchanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany