Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

39 lat temu ulicą Piotrkowską przeszedł marsz głodowy kobiet, przeciwko pustym pólkom sklepowym protestowało 100 tysięcy łodzianek

Agnieszka Jedlińska
Agnieszka Jedlińska
Krzysztof Szymczak
Dziś (30 lipca) mija 39 lat od chwili, gdy w Łodzi odbył się marsz głodowy kobiet, które protestowały przeciwko reglamentacji żywności i pustym półkom sklepowym, bo kartki żywnościowe (na mięso, cukier, mąkę a także na mleko dla niemowląt i wiele innych produktów) nie gwarantowały , że po wielogodzinnym staniu w kolejce cokolwiek się kupi. W marszu wzięło w nim udział 100 tysięcy osób. Łódzki marsz głodowy był najliczniejszym głosem kobiet w całej w Polsce. Podobne marsze obyły się też w innych miastach. – Staramy się przypominać o marszu głodowym, bo jest on bardzo ważnym elementem naszej łódzkiej historii, o którym w szkole się nie mówi – mówi Ewa Kamińska-Bużałek, Łódzki Szlak Kobiet. W niedzielę o godz. 11 na rynku Manufaktury rozpocznie się dwugodzinny spacer śladem strajku głodowego i łodzianek z opozycji.

Marsz głodowy odbył się mimo lęku przed represjami, które mogły spotkać uczestniczki (od bicia pałkami przez milicję w trakcie strajku, strzelanie do protestujących oraz więzienie, pozbawienie pracy itd). Janina Kończak, organizatorka marszu, przemawiała też w imieniu kobiet na placu Wolności. W czasie stanu wojennego była internowała, a jej dzieci trafiły do domu dziecka, ostatecznie pod naciskiem władz wyjechała do Francji, gdzie mieszka do dziś. Na ulicę Piotrkowską 30 lipca 1981 roku wyszły kobiety, ale także matki z dziećmi w wózkach, bo tylko w ten sposób mogły zaprotestować przeciwko temu, że nie mogą zapewnić swoim dzieciom i rodzinom jedzenia. Ceny żywności szybowały w górę, kolejne produkty obejmowała reglamentacja, a półki świeciły pustkami. W marszu wzięło udział 100 tysięcy osób.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany