Policyjny patrol udał się na miejsce i zastał śpiącego w aucie kierowcę. Mężczyzna ocknął się, gdy funkcjonariusz wyciągnął kluczyki ze stacyjki.
36-latek, jak potem ustalono, twierdził, że to nie on kierował samochodem. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości i okazało się, że mężczyzna miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Potem przyznał się, że to on i to będąc tak pijanym prowadził auto. Do takiego stanu doprowadził się podczas spotkania z kolegą przy trunku. A gdy czekał przed przejazdem kolejowym, zmorzył go sen.
Ostateczne wątpliwości rozwiał zainstalowany w pobliżu monitoring. Na nagraniu widać, że to 36-latek kierował audi.
Mężczyźnie zabrano prawo jazdy. Nieodpowiedzialny kierowca wkrótce usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc