Największa z nich ma ponad dwa metry długości i metr szerokości, najgłębsza ponad pół metra głębokości. Wszystkie skutecznie utrudniają jazdę.
- To absurd - narzekał kierowca ciężarówki z Pomorza, który dostarcza towar do jednej z firm w okolicy. - By nie uszkodzić pojazdu, muszę ograniczać prędkość do 20 km/h. Jeżdżę po całym kraju, ale taką drogę widzę po raz pierwszy.
Właścicielom pojazdów wtórują przedstawiciele firm i urzędów znajdujących się przy tej ulicy.
- Petenci skarżą na stan ulicy - mówi Jarosław Zacharski, zastępca naczelnika II Urzędu Skarbowego Łódź-Bałuty. Niemal naprzeciw urzędu jest jedna z największych wyrw w jezdni.
Przed tygodniem przy ulicy św. Teresy od Dzieciątka Jezus firma Rossmann otworzyła jedno z najnowocześniejszych centrów dystrybucyjnych w Europie. Nowoczesny, wysoki na 54 m biurowiec i przylegające do niego magazyny niezbyt pasują do dziurawej ulicy.
- Stan drogi na pewno nie napawa nas dumą - mówi Eliza Panek, rzecznik sieci Rossmann. - Prosimy władze miasta o naprawę zniszczonej nawierzchni, na tym jednak nasze możliwości się kończą.
- Wszystkie dziury zostaną jednak na pewno załatane - zapewnia Agnieszka Lubiatowska, rzecznik Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.
Czytaj też:
Tysiące felg do prostowania! Dziury w łódzkich ulicach zbierają żniwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"