Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

34-latek poszedł do lasu, gdzie chciał się zabić...

AO
Desperata odnaleziono w pobliskim lesie.
Desperata odnaleziono w pobliskim lesie.
Na komendę policji w Łasku przyszła zmartwiona kobieta. Okazało się, że zaniepokoiła ją wiadomość SMS, którą dostała od znajomego.

- Mężczyzna wyszedł z domu, nie mówiąc gdzie idzie. Po pewnym czasie kobieta otrzymała od niego niepokojącą wiadomość SMS, informującą, że mężczyzna chce popełnić samobójstwo - relacjonuje mł. asp. Katarzyna Staśkowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łasku.

Funkcjonariusze ustalili rysopis potencjalnego samobójcy i ruszyli na poszukiwania. Zaangażowano wszystkich policjantów z jednostki. Przeczesywali miejsca, w których mógł znajdować się desperat. Po kilkugodzinnych poszukiwaniach 34-letniego łaskowianina odnaleźli w pobliskim lesie.

- Mężczyzna przyznał, że chciał skończyć ze swoim życiem. Jako powód podał problemy rodzinne. Stwierdził, że na pewno popełniłby samobójstwo, gdyby nie znaleźli go policjanci - dodaje Staśkowska. 34-latek przewieziony został do szpitala na obserwację.

W ostatnich tygodniach w powiecie pabianickim służby ratowały życie także innych osób, które chciały popełnić samobójstwo.

Dzięki interwencji strażników miejskich ocalono mężczyznę, który stał na torach kolejowych. Wcześniej zadzwonił na telefon dyżurny straży i dzięki temu udało się go namierzyć. Policjanci i strażacy wezwani zostali też do mieszkania w Pabianicach, z którego po kłótni wyszedł mężczyzna. Domownicy obawiali się, że może odebrać sobie życie. Znaleziono go w ambonie na terenie kompleksu leśnego. Na szczęście nie zrobił sobie krzywdy.

ZOBACZ FILM: Wypadek na rondzie Inwalidów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany