33 zł miesięcznie za... jazdę windą

Teraz mieszkańcy płacą po 5,28 zł od osoby na remont windy oraz 8,52 zł na jej eksploatację, czyli w sumie 13,80 zł od osoby miesięcznie. Od 1 kwietnia będzie to 18 gr od mkw. na remont oraz 45 gr od mkw. na eksploatację, w sumie 63 gr za mkw. mieszkania co miesiąc.

– Mieszkam sama w lokum o powierzchni 52,81 mkw. – opowiada Danuta Kamrowska z VIII piętra wieżowca przy ul. Władysława Króla 47. – Teraz płacę miesięcznie za windę 13,80 zł, a po zmianie będę płacić 33,27 zł, tj. o prawie 20 zł więcej! A nie zacznę przecież nagle jeździć windą częściej niż do tej pory.

Na nowych przepisach zyskają ci, którzy na powierzchni takiej jak pani Danuta (trzy pokoje) mieszkają co najmniej w trójkę. Oszczędzą wtedy co miesiąc nieco ponad 8 zł.

Władze spółdzielni twierdzą, że do zmiany sposobu rozliczeń przyczynili się sami mieszkańcy.
– Spółdzielnia nie ma obecnie wglądu w meldunki, musi wierzyć lokatorom na słowo, ile osób przebywa w mieszkaniu – wyjaśnia Eugeniusz Machnicki, zastępca prezesa SM „Zagrodniki”. – Efekt jest taki, że jeszcze kilka lat temu w naszych wieżowcach mieszkało oficjalnie 3,5 tys. osób, a obecnie tylko 2,4 tys. Tymczasem koszty remontów wind, części i prądu stale rosną.

Wyliczyliśmy, że na 45 wind, jakie mamy w naszych zasobach, potrzebujemy rocznie 500 tys. zł, w tym 150 tys. na ich remonty, a 350 tys. zł na eksploatację. W ubiegłym roku do dyspozycji mieliśmy tymczasem tylko nieco ponad 400 tys. zł. Zastanawialiśmy się nad podniesieniem stawki od osoby, ale to spowodowałoby zapewne ponowny spadek liczby lokatorów.