1/5
Wedle wstępnych ustaleń śledczych, seria ataków rozpoczęła...

Wedle wstępnych ustaleń śledczych, seria ataków rozpoczęła się po godz. 5 na przystanku przy Galerii Łódzkiej, gdzie zwyrodnialec zaatakował czekają na tramwaj 41-latkę. Zakrył jej usta ręką i uderzał w klatkę piersiową. Kobiecie udało się wyrwać i wbiec do tramwaju. Drugą ofiarą zbira była 23-letnia studentka Szkoły Filmowej w Łodzi, która ul. Wigury wracała do akademika. Mężczyzna zwyzywał ją, dotkliwie pobił i usiłował zmusić do seksu oralnego. Uciekł na widok zbliżających się przechodniów. Pobiegł w kierunku ul. Kilińskiego. Tam w okolicy al. Piłsudskiego zobaczył atrakcyjną 22-latkę. Zaczepił ją słownie i zaczął grozić zabiciem. Kobiecie i udało się uciec (to czwarta ofiara, która zgłosiła się do prokuratury wczoraj rano). Kobieta nie chciała złożyć oficjalnego zawiadomienia. Niezaspokojony zbir pobiegł dalej ul. Kilińskiego do ul. Nawrot. Właśnie w tym miejscu zobaczył 28-latkę i rzucił się na nią z pięściami . Po kilku ciosach oboje upadli. Dzięki temu udało się jej wyrwać i uciec.


2/5
Na trzy miesiące został wczoraj aresztowany 29-letni...

Na trzy miesiące został wczoraj aresztowany 29-letni łodzianin podejrzany o serię ataków na kobiety w centrum Łodzi. Mężczyzna usłyszał zarzuty usiłowania zgwałcenia dwóch kobiet i naruszenia nietykalności trzeciej.

Co zeznał?

Czytaj na kolejnym slajdzie


Wieczna miłość

3/5
- Przedstawił wersję, z której wynika, że w niedzielę...

- Przedstawił wersję, z której wynika, że w niedzielę wieczorem wraz z kolegami z pracy spożywał alkohol w różnych restauracjach, następnie poszli do nocnego klubu, a stamtąd na stację benzynową. To ostatni element nocy, który zapamiętał - informuje Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Obudził się w domu następnego dnia rano i - jak twierdzi - nie jest w stanie przypomnieć sobie, co działo się wcześniej.


4/5
W środę w Komendzie Miejskiej Policji w Łodzi odbyło się...

W środę w Komendzie Miejskiej Policji w Łodzi odbyło się okazanie 29-latka, w którym uczestniczyła 41-latka i 23-letnia studentka. Kobiety zza lutra weneckiego przyglądały się trzem mężczyznom. Obie rozpoznały w zatrzymanym 29-latku swojgo oprawcę.

W odrębnym śledztwie badana jest kwestia prawidłowości działań podejmowanych w trakcie interwencji przez funkcjonariuszy policji. Studentka opisała je szczegółowo w poście na portalu społecznościowym, a później potwierdziła w prokuraturze. Chodzi m.in. o lekceważenia zgłoszenia pobicia i usiłowania gwałtu i złe traktowanie podczas oględzin. Relacji kobiety nie można zweryfikować, bo baterie w w obu kamerach funkcjonariuszy... wyczerpały się.


Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Kibice znów wspierali żużlowców Orła Łódź ZOBACZ ZDJĘCIA

Kibice znów wspierali żużlowców Orła Łódź ZOBACZ ZDJĘCIA

Piłkarze Widzewa mogą liczyć na swoich kibiców

Piłkarze Widzewa mogą liczyć na swoich kibiców

Ekspresowa „oszukana” pizza z cukinii. Nie ma drożdży, ale jest pyszna

Ekspresowa „oszukana” pizza z cukinii. Nie ma drożdży, ale jest pyszna

Zobacz również

Kibice znów wspierali żużlowców Orła Łódź ZOBACZ ZDJĘCIA

Kibice znów wspierali żużlowców Orła Łódź ZOBACZ ZDJĘCIA

Nie ma wyroku na Zbigniewa Wojterę, wójta gminy Daszyna. Sąd osądził prokuraturę

Nie ma wyroku na Zbigniewa Wojterę, wójta gminy Daszyna. Sąd osądził prokuraturę