25 lat temu… w Expressie Ilustrowanym

To było szczególne wydanie gazety – ostatnie przed pierwszymi wolnymi wyborami. Co działo się w ówczesnej Łodzi, na co można było wybrać się do kina, co kupić lub sprzedać, a co obejrzeć wieczorem w jednym z dwóch kanałów telewizyjnych?

Jeden łodzianin sprzedawał poloneza z Pewexu i zapewniał odbiór natychmiastowy, inny z kolei oferował mało używane opony do fiata 126p – dostępny był tylko pod telefonem grzecznościowym (telefonem u sąsiada).

Natomiast dwudziestoparoletnia studentka poszukiwała w rubryce „ogłoszenia matrymonialne” chłopaka spod znaku raka, byka lub ryby w celu towarzyskim.

Wirujący seks czyli Dirty Dancing grali w kinie Zachęta i można było wybrać się tylko na jeden z 3 seansów: o 15.30, 17.30 i 19.30), z kolei W Bałtyku można było zobaczyć „Sztukę kochania” a w kinie Iwanowo „Czarodziejski las”.

Oczywiście na pierwszej stronie Expressu Ilustrowanego informowaliśmy o zbliżających się wyborach – temu wydarzeniu poświęciliśmy również sporo miejsca na innych stronach magazynowego wydania. Ponadto pisaliśmy też o posiedzeniu Państwowej Komisji Wyborczej, o waloryzacji rent i emerytur, o otwarciu pierwszego w Łodzi lombardu, o medycynie alternatywnej i o tym, że rabuś uciekł w jednym bucie...

Jak wyglądał Express Ilustrowany w czerwcu 1989 roku, zobaczcie w galerii zdjęć.