25 lat temu tata dał Pudzianowi... sztangę

„7 grudnia 1988 r. tata dal mi sztangę w ręce i powiedział „Synu teraz twoja kolej ćwicz” Na ścianie do dziś w piwnicy jest wyryta data gwoździem” – napisał na swoim fanpage'u Dominator.
Mariusz Pudzianowski wróci na ring wiosną przyszłego roku. Podczas gali KSW 25 znany siłacz zdradził, z kim chciałby się zmierzyć. Nie jest to wcale Paweł Nastula, o czym ostatnio głośno mówiono, ale Oli Thompson, który pokonał przez techniczny nokaut Kamila Walusia. – Jak się na coś uprę, to na sto procent doprowadzam do tego – podkreśla Pudzianowski. Rywal jest zachwycony pomysłem.
Kolejne zwycięstwo dołożył do swojej kolekcji Mamed Chalidow, który w walce wieczoru gali KSW 25 we wrocławskiej Hali Stulecia pokonał przez poddanie w pierwszej rundzie Japończyka Ryutę Sakuraia. Dla Mameda to ósme zwycięstwo z rzędu i 27. w zawodowej karierze.
W trakcie konferencji po wrocławskiej gali jeden z szefów KSW Martin Lewandowski potwierdził, że w przyszłym roku na galach pojawi się klatka.