Policjanci zabezpieczyli ślady biologiczne i zarejestrowali je w bazie informatycznej, funkcjonującej we wszystkich krajach Unii Europejskiej - wyjaśnia podinsp. Sławomir Masojć, oficer prasowy legnickiej policji. To właśnie dane z bazy umożliwiły zatrzymanie mężczyzny po 5 latach. Z policjantami z Legnicy skontaktowali się ich berlińscy koledzy. W stolicy Niemiec doszło bowiem do podobnego przypadku latem ubiegłego roku. Wtedy także udało się zabezpieczyć DNA sprawcy. - System wykazał, że DNA z obu próbek było identyczne - dodaje Masojć.
Kilka tygodni w Berlinie 24-latek ponownie zaatakował kobietę. Został ujęty w trakcie pościgu przez policjantów, pobrano jego materiał do badań. - System porównał je ze śladami zabezpieczonymi pięć lat temu w Legnicy i rok temu w Berlinie. Okazało się, że należą one do tej samej osoby - mówi podinsp. Masojć. 24-letni legniczanin obecnie przebywa w berlińskim areszcie. Rozpoczęła się procedura sprowadzenia go do Polski, gdzie usłyszy zarzuty. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?
- Taka jest Roxie za kulisami "TzG". Prawda o jej zachowaniu wyszła na jaw [WIDEO]