Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

18 tys. podpisów na półmetku. Aby doszło do referendum musi ich być 58 tysięcy...

(msm)
Podpisy są zbierane m.in. w lokalu Stowarzyszenia Robotników Chrześcijańskich przy ul. Tuwima 34.
Podpisy są zbierane m.in. w lokalu Stowarzyszenia Robotników Chrześcijańskich przy ul. Tuwima 34. Mirosław Malinowski
- Mamy już 18 tys. sprawdzonych podpisów łodzian pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania prezydenta Łodzi i Rady Miejskiej - mówią Zbigniew Maurer i Tomasz Laskowski z komitetu "Ratujmy Nasze Miasto". - Podpisy są zdeponowane u notariusza. - Zbieramy je teraz w tempie ok. 2 tys. dziennie.

Do organizatorów referendum przyłączyli się związkowcy z postawionej w stan upadłości miejskiej spółki - Zakładu Drogownictwa i Inżynierii. Kilka list podpisów przynieśli także kibice ŁKS.
- Uzyskaliśmy też zgodę związku działkowców na zbieranie podpisów na terenie ogródków działkowych - mówi Tomasz Laskowski. - Spotkałem się z organizatorami referendum w którym odwołano prezydenta Elbląga. Tam 70 proc. podpisów zebrano w wciągu ostatnich 14 dni, więc jesteśmy dobrej myśli.
Aby doszło do referendum w sprawie odwołania prezydenta Łodzi i łódzkiej Rady Miejskiej jego organizatorzy do 24 czerwca muszą zebrać 58 tys. ważnych podpisów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany