Tym razem polski jedynak w NBA był trzecim strzelcem zespołu. Przebywał na parkiecie 39 minut. Trafił cztery z siedmiu rzutów z gry i sześć z siedmiu wolnych. Zebrał sześć piłek w obronie i dwie w ataku, miał dwa bloki, przechwyt, a także dwie straty i trzy faule.
Stołeczny zespół przed tym meczem miał szansę po raz pierwszy od ponad czterech lat uzyskać dodatni bilans spotkań w lidze. Po pięciu z rzędu wygranych na własnym parkiecie doznał jednak nieoczekiwanej porażki.
Z dziewięcioma zwycięstwami i 10 przegranymi spadł teraz z trzeciego na szóste miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej. W kolejnym meczu Wizards zmierzą się w poniedziałek, również we własnej hali, z Denver Nuggets (11-8).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?