Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

1100 litrów spirytusu bez akcyzy [zdjęcia]

Źródło: KWP Łódź
Tomaszowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który przewoził w swoim samochodzie ponad 1100 litrów spirytusu bez akcyzy. W jego miejscu zamieszkania funkcjonariusze zlikwidowali ponadto linię do odkażania alkoholu a także zabezpieczyli ponad 1600 litrów gotowego wyrobu.

Poza tym na posesji zabezpieczono aparaturę do produkcji bimbru i tytoń niewiadomego pochodzenia. 27 grudnia 2013 roku policjanci realizując wcześniejsze ustalenia zatrzymali do kontroli, na terenie gminy Lubochnia, samochód peugeot, w którym mogła być przewożona znaczna ilość wyrobów akcyzowych. Informacje funkcjonariuszy szybko się potwierdziły kiedy otworzyli przestrzeń ładunkową kontrolowanego pojazdu. Znajdowało się tam bowiem w plastikowych butelkach ponad 1100 litrów alkoholu niewiadomego pochodzenia.

31-letni kierowca peugeota został zatrzymany. Kryminalni nie poprzestali jednak na weryfikacji samego pojazdu. Przeszukali również posesję, na której mieszkał mężczyzna. W garażu znaleźli linię produkcyjną do odkażania i rozlewania spirytusu przemysłowego. Zabezpieczyli tam również ponad 1600 litrów gotowego wyrobu, który popakowany był w kilkusetlitrowe jak i mniejsze kanistry W pomieszczeniach gospodarczych należących do zatrzymanego policjanci znaleźli dodatkowo 21 kilogramów pociętego tytoniu a także kilka litrów samogonu i destylator w trakcie jego wyrobu. Mężczyzna dotychczas nie miał konfliktu z prawem. Już usłyszał zarzut paserstwa akcyzowego zagrożony karą do 3 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywną. Śledczy wstępnie oszacowali, że działalności podejrzanego mogła narazić skarb państwa na uszczuplenia akcyzowe rzędu co najmniej 133 tysięcy złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany