Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

10-latek zamiast pójść do szkoły wsiadł w "dziewiątki" i pojechał na Retkinię

(LS)
Ogromny stres przeżyli rodzice 10-letniego mieszkańca Bałut, który chcąc uniknąć spotkania z rówieśnikami w szkole urządził sobie spontaniczne wagary. Chłopiec znalazł się po kilku godzinach na Retkini.

Przed godz. 9 tata 10-latka zawiózł go do szkoły, w okolice ul. Pojezierskiej. Uczeń jednak do niej nie dotarł. Udał się za to na pobliski przystanek autobusowy i wsiadł w nadjeżdżający tramwaj. Następnie przesiadł się w autobus linii 99. „Dziewiątkami” dojechał do przystanku krańcowego, na Retkinię. Przez kilka godzin wałęsał się po osiedlu.
Wieczna miłość - streszczenie odcinków
Dopiero gdy o godz. 12 po chłopca do szkoły przyszedł tata, dowiedział się o nieobeności syna. Podjął próbę kontaktu z synem.

- Syn nie odbierał od taty telefonu. Mężczyzna zgłosił sprawę na policję - informuje Marcin Fiedukowicz z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

W godzinach popołudniowych zmartwiony tata doształ od syna SMS z informacją, że się zgubił.

- Policjanci poprosili malca, żeby wysłał wiadomość ze zdjęciem ulicy - dodaje Fiedukowicz.

I tak też się stało. Okazało się, że wagarowicz spaceruje po ul. Piłkarskiej, skąd odebrali go policjanci i przekazali zatroskanym rodzicom. Policja apeluje, żeby rozmawiać z dziećmi oich problemach.

Marsz upamiętniający Żołnierzy Wyklętych został dziś ok. godz. 13.30 zatrzymany przez grupę Obywateli RP, którzy usiedli na jezdni i nie chcieli przepuścić uczestników przemarszu. Musiała interweniować policja. Doszło do pyskówek. Ostatecznie, ponieważ Obywatele RP nie chcieli dobrowolnie zejść z jezdni, zostali wyniesieni przez policjantów. Zobacz zdjęcia na kolejnych slajdach

Obywatele RP zatrzymali marsz ku pamięci Żołnierzy Wyklętych...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany