Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

100 tysięcy euro za Grzelczaka

(bart)
Piotr Grzelczak to wychowanek Widzewa
Piotr Grzelczak to wychowanek Widzewa Paweł Łacheta
24-letni napastnik Piotr Grzelczak, wychowanek Widzewa, podpisał trzyletni kontrakt z prowadzoną przez byłego szkoleniowca łódzkiego klubu Pawła Janasa Lechią Gdańsk. Umowa ma obowiązywać od lipca tego roku, ale jest prawdopodobne, że zawodnik zmieni barwy klubowe znacznie wcześniej.

Wszystko zależy od tego, czy działacze klubów dojdą do porozumienia w sprawie wcześniejszej gry Grzelczaka w Lechii. Na podobnej zasadzie do Pogoni Szczecin przeniósł się niedawno Adrian Budka. Łodzianie chcą podobno od Lechii 100 tysięcy euro. Czy gdańszczanie zdecydują się zapłacić?
Widzew ma spore problemy ze zdobywaniem goli. Wiadomo, że trener Radosław Mroczkowski chciałby zatrzymać Grzelczaka. Niestety, to nie jego zdanie będzie decydujące.
Dlaczego Grzelczak odchodzi? Lechia proponuje mu lepsze zarobki - 25 tysięcy złotych miesięcznie. Widzew proponował o 10 tysięcy mniej. Musiał więc przegrać walkę o napastnika.
Widzewiacy mieli dzisiaj rozegrać swoje pierwsze spotkanie sparingowe w Afryce. Tak się jednak nie stanie. Nie dość, że łodzianie sprawdzą się z innym przeciwnikiem, to zrobią to dopiero jutro.
Swego czasu w Polsce śmiano się już z czterokrotnych mistrzów Polski, którzy mieli za granicą poważne problemy ze znalezieniem sparingpartnera i odpowiednich boisk. Oby ten koszmar nie powrócił.
Pierwotnie rywalem drużyny Mroczkowskiego miał być zespół Esperance Sportive de Tunis, ale zmierzą się z Avenir Sportif de La Marsa (w skrócie AS Marsa). Avenir zajmuje obecnie drugą lokatę w tunezyjskiej ekstraklasie, w tym sezonie nie doznał jeszcze żadnej porażki. Żaden z piłkarzy tego klubu nie został powołany do reprezentacji na trwający właśnie w Gabonie i Gwinei Równikowej Puchar Narodów Afryki. Jeśli nie dojdzie do zmian, kolejne spotkanie widzewiacy rozegrają w najbliższy weekend.
Wczoraj piłkarze trenowali dwukrotnie (na murawie i w siłowni). Zawodnicy spędzili również trochę czasu na basenie i poddali się odnowie biologicznej. Rzecz jasna, w Tunezji jest teraz znacznie cieplej, niż w Polsce, ale akurat w poniedziałek pogoda nie rozpieszczała graczy (było zaledwie około dziesięciu stopni i padał deszcz).
Piotr Grzelczak to wychowanek Widzewa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany