Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

10 sposobów na zmniejszenie zużycia wody. Łodzianie mają dwa powody, by oszczędzać

KZ)
6. Bateria jednouchwytowaDobranie właściwej ilości i temperatury wody przy baterii z dwoma kurkami zajmuje zdecydowanie więcej czasu niż przy baterii jednouchwytowej. Trudno zmierzyć, jakie może to przynieść oszczędności, ale co najmniej 2-3 litry dziennie, w skali roku metr sześcienny - zaoszczędzamy ok. 9,6 zł.CZYTAJ WIĘCEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
6. Bateria jednouchwytowaDobranie właściwej ilości i temperatury wody przy baterii z dwoma kurkami zajmuje zdecydowanie więcej czasu niż przy baterii jednouchwytowej. Trudno zmierzyć, jakie może to przynieść oszczędności, ale co najmniej 2-3 litry dziennie, w skali roku metr sześcienny - zaoszczędzamy ok. 9,6 zł.CZYTAJ WIĘCEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
Tak jest już w wielu miastach: rachunki za wywóz śmieci powiązane są z zużyciem wody przez lokatorów. Obniżając opłaty za wodę, zmniejszamy zatem także rachunki za śmieci. Jak to zrobić - podajemy 10 sposobów

Od 1 kwietnia mamy dwa powody, by oszczędzać wodę. Pierwszy to niższe rachunki jakie za nią zapłacimy. Drugi, wydaje się nieco absurdalny, że za wywóz śmieci będziemy, przynajmniej w Łodzi, płacić według ilości wody zużytej w mieszkaniu, 9,60 zł za mer sześcienny. Pierwszy odczyt wodomierzy powinien nastąpić 1 kwietnia, kolejny 30 czerwca i na tej podstawie dostaniemy rachunek za śmieci za 3 kolejne miesiące: lipiec, sierpień i wrzesień. Pod koniec września czeka nas kolejny odczyt wodomierzy i nowe rozliczenia na następne trzy miesiące...
Jak możemy zmniejszyć te opłaty?

1. Stop kapiącym kranom
Gdy woda z kranu kapie nie zdajemy sobie sprawy, że uciekają nam pieniądze. Jedna kropla na sekundę to w skali roku nawet 2 metry sześcienne zmarnowanej wody. Przekładając to na opłat za śmieci, płacimy więcej o 19,20 zł. Jeżeli takich kranów mamy więcej, straty się zwielokrotniają. A czasami wystarczy wymienić uszczelkę w kranie byśmy tych strat uniknęli.

2. Myjmy ręce i zęby racjonalnie
To utrwalany latami nawyk: podczas mycia rąk, czy zębów, golenia, odkręcamy kran i woda cały czas leci. Tymczasem przy czyszczeniu zębów, namydlaniu dłoni woda może być wyłączona i odkręcamy ją ponownie dopiero na koniec, po myciu. Ile na tym można zarobić? Co najmniej kilkanaście litrów dziennie, około 500 litrów, czyli pół metra sześciennego miesięcznie. Przez rok zaoszczędzimy 6 metrów sześć. co w przeliczeniu na opłaty za śmieci daje oszczędność w granicach 57 zł

3. Zmywarka czy zlewozmywak
To spór między producentami a zwolennikami tradycyjnych metod zmywania naczyń. Zmywarka w jednym cyklu zużywa ok. 10 litrów wody, to mniej więcej tyle co wiaderko. W małym gospodarstwie domowym lepiej się opłaca napełnić zlewozmywak ciepłą wodą, umyć naczynia i spłukać w bieżącej wodzie. Dziennie można zaoszczędzić nawet 5 litrów wody, miesięcznie 150 l, a rocznie 1,8 metra sześciennego wody, czyli przeliczając na opłaty za śmieci ok. 17 złotych. Odwrotnie wygląda sytuacja w większej rodzinie, gdzie jednorazowy posiłek pozwala na zapełnienie zmywarki. Wówczas to ona przynosi oszczędności.

4. Pralka do pełna
Nowoczesne pralki mają wagi, które mierzą ciężar wsadu i dostosowują do niego ilość pobieranej wody. W starszych automatycznie pobór wynosi ok. 45 litrów na jedno pranie. Jeżeli nie ładujemy ich do pełna zamiast używać raz na kilka dni, zużywamy za dużo wody.Taki sam problem mamy gdy osobno pierzemy kolory i białe co narzuca częstsze pranie. TYmczasem są specjalne ściereczki, separatory kolorów pozwalające do jednego bębna wrzucić rzeczy kolorowe i białe. Jak te rozwiązania wpływają na zużycie wody? Jeżeli pranie będziemy robili co 2 -3 dni zamiast codziennie, oszczędzimy miesięcznie ok. 450 litrów wody, czyli 5,4 metra sześciennego, co przekłada się na rachunek za śmieci niższy o 51 złotych.

5. Perlator czyli napowietrzacz
To nakładka na kran lub prysznic powodująca, że przy mniejszym strumieniu wody mamy wrażenie jego dużej siły. Takie małe urządzenie nazywane powszechnie napowietrzaczem pozwala oszczędzić do 30 0 50 procent wody. Przyjmując, że wypływ wody z natrysku wynosi normalnie ok. 15 litrów na minutę, po każdej kąpieli oszczędzamy połowę. Dziesięciominutowy natrysk to codziennie zysk ok. 75 litrów, miesięcznie 2,2 metra sześciennego, a rocznie 27 metrów sześciennych. Na zamontowaniu napowietrzacza oszczędzamy więc co najmniej 259 zł!

6. Bateria jednouchwytowa
Dobranie właściwej ilości i temperatury wody przy baterii z dwoma kurkami zajmuje zdecydowanie więcej czasu niż przy baterii jednouchwytowej. Trudno zmierzyć, jakie może to przynieść oszczędności, ale co najmniej 2-3 litry dziennie, w skali roku metr sześcienny - zaoszczędzamy ok. 9,6 zł.

7. Wanna czy natrysk
Nie namawiamy nikogo do zmiany nawyków. Jednak kąpiel w wannie to zużycie około 150 litrów wody, podczas gdy pięciominutowy natrysk z napowietrzaczem to około 60 litrów. Oszczędzamy 90 litrów. Jeżeli myjemy się codziennie to oszczędność 2,7 metra sześciennego wody miesięcznie i 32,4 metra sześć rocznie, co przekłada się na rachunek za śmieci niższy o 311 zł rocznie.

8. Wodomierz
W mieszkaniach bez wodomierza lokatorzy będą płacić za śmieci nie od zużycia wody, lecz od liczby zameldowanych osób, po 34 zł od każdej. Które rozwiązanie jest bardziej korzystne? To zależy m.in. od tego, ile osób faktycznie przebywa w mieszkaniu, jak długo przebywają w pracy itp. Jeżeli jest taka możliwość, warto, chociażby na własne potrzeby zamontować wodomierz i sprawdzić, który wariant jest korzystniejszy: rozliczenie według liczby osób czy według zużycia wody w mieszkaniu.

9. Spłuczka w toalecie
Spłuczka w toalecie może być największym źródłem strat wody. Przede wszystkim niedopuszczalne jestm by zawór odpływający był nieszczelny, bo taki niekontrolowany wypływ do rocznie setki litrów. Ale budowa samej spłuczki ma ogromny wpływ na koszty. Starszego typu są o pojemności 9 litrów i nie mają możliwości regulacji. Nowe modele mają pojemność do ok. 6 litrów i możliwość spłukiwania połową zbiornika. Roczne oszczędności na stosowaniu nowoczesnej spłuczki to aż 30 - 40 metrów sześciennych rocznie! A to przekłada się na oszczędności w opłatach za wywóz śmieci wynoszących od 288 zł do 384 zł.

10. Toaleta to nie śmietnik
Wiele osób tak robi, chociaż to nieekonomiczne. Fusy z herbaty, resztki zupy i inne biologiczne odpady, zamiast wynosić do puszki bio wyrzucamy do sedesu i... spłukujemy wodą. Jeżeli robimy to tylko raz dziennie, to miesięcznie marnujemy co najmniej 180 litrów wody, rocznie 2,1 metra sześciennego, a to niepotrzebna strata w opłacie za śmieci wynosząca 20 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany