Zdanowska nie przeprosi za donos. Prezydent idzie "na noże" z RM

W ten sposób odniosła się do słów przewodniczącego Rady Miejskiej w Łodzi Tomasza Kacprzaka, który chciał by prezydent Łodzi przeprosiła Radę Miejską za donos, który skierowała do CBA i ABW po tym jak radni odrzucili projekt uchwały w sprawie zagospodarowania doliny Sokołówki.

- Wzajemna kontrola jest jedną z podstawowych zasad demokracji. Dwie kontrole NIK stwierdziły nieprawidłowości przy pracach nad tworzeniem planów miejscowych. W swoich informacjach do CBA i ABW nie wskazałam z imienia i nazwiska żadnych podejrzanych, tylko wyraziłam obawy co do transparentności prac.

Marek Janiak, architekt miasta ostrzega, że nie przyjęcie planu dla doliny Sokołówki może skutkować tym, że Łódź straci drogę S-14 (zachodnia obwodnica miasta, ma połączyć drogę S-8 z autostradą A2).
- Robienie planów miejscowych trwa dosyć długo. Przy bardzo sprawnym przebiegu procesu - bez poprawek - około 1,5 roku. Plan przygotowany dla doliny Sokołówki był zgodny z prawem i studium zagospodarowania przestrzennego, który wcześniej radni już przyjęli - mówi Marek Janiak.

Łódź ma przyjęte plany zagospodarowania zaledwie dla 5,4 proc. powierzchni miasta (Warszawa - 29,7 proc., Poznań - 35,5 proc., Białystok - 42,5 proc, Gdańsk - 70 proc.). Władze Łodzi chcą ponownie wprowadzić pod obrady Rady Miejskiej już odrzucony plan zagospodarowania doliny Sokołówki.