W Orientarium w Łodzi wyderkom orientalnym urodziły się czworaczki. ZDJĘCIA

- Wyderki doskonale czują się w budynku Orientarium. Mają do dyspozycji duży wybieg i basen z filtrowaną wodą. To sprzyja powiększaniu się stada – mówi Michał Sokołowski, opiekun wyderek.
Maluchy są jeszcze nieporadne, cały czas spędzają w legowisku. Za około miesiąc matka zacznie wynosić je poza ten bezpieczny teren do basenu, w którym będą uczyły się pływać.

Wyderki orientalne to stadne zwierzęta. Widać, że łódzka rodzina jest bardzo zżyta. Nariko i Natsu nadal trzymają się rodziców. Siostry zostają z młodszym rodzeństwem, gdy Marlenka zażywa kąpieli w basenie. Młode samice dbają o matkę, przynoszą jej ryby do legowiska.
- Wyderki zmieniły się, odkąd pojawiło się potomstwo – dodaje Sokołowski. - Marlenka stała doświadczoną i troskliwą matką, a Wincent przemienił w obrońcę stada.

Być może niebawem powiększy się gromada tamarym dwubarwnych mieszkających w pawilonie Małpi Gaj. Do dwóch samic dołączył bowiem samiec. Kawaler o imieniu Rio pochodzi z jednego z czeskich ogrodów.
– Rio jest bardzo towarzyski. Zapoznanie z towarzyszkami przebiegło łagodnie, Rio szybko przypadł im do gustu - mówi Ulijana Kałążny, kierowniczka jednej z sekcji hodowlanych.

Tamaryny czerwonobrzuche to efektowne pazurkowce, wyróżniają się białym futerkiem wokół nosa i ust. Sprawia to wrażenie, jakby zwierzęta te miały pokaźne wąsy.