Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rada Miejska: Z rowerem do MPK bez zgody kierowcy

(msm)
ei24
Skoro można jechać tramwajem i śmierdzieć, to można i z rowerem - tłumaczyli radni.

Projekt uchwały dopuszczającej przewóz rowerów środkami komunikacji
miejskiej, bez konieczności uzyskiwania zgody kierowcy lub motorniczego (a
tak jest dotychczas) przygotował radny Bartosz Domaszewicz.

- Łódź nie robi nic odkrywczego, to jest równanie do rozwiązań
obowiazujących w wielu dużych miastach - mówi radny Domaszewicz.
Radny Paweł Bliźniuk przekonywał, że takie rozwiązanie nie jest właściwe,
bowiem odpowiedzialność za ewentualne szkody wyrządzone na skutek przewozu roweru ponosiłby przewoźnik, czyli MPK. Radny Jan Mędrzak (jest także dyrektorem w MPK) chciał wprowadzenia zapisu, by rowery można było przewozić tylko w ściśle oznaczonym miejscu oraz by MPK miało czas do czerwca 2012 r. na przygotowanie taboru do przewozu rowerów poprzez
montowanie specjalnych zaczepów w środku pojazdów. Z kolei radna Wiesława Zewald dopytywała czy MPK nie będzie musiało zatrudnić "rowerowych", którzy pilnowaliby miejsca, w którym przymocowane byłyby rowery.

- Skoro można jechać łódzkim MPK i śmierdzieć jak skunks, to tym bardziej
można jeździć z rowerami - mówi radny Maciej Rakowski. - Ludzie kupują
rowery by nimi jeździć, a nie po to by z nim podróżować tramwajem. Kiedyś
jechał tramwajem facet z sokołem. Zaryzykujmy, zagłosujmy za, zobaczymy co się będzie dziać.

Argument ten przekonał radnych. Za było 29, przeciw - 2, 5 wstrzymało się
od głosu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany