Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar na Widzewie. Instalacja mogła eksplodować [NOWE FAKTY]

(mal)
.
. Mirosław Malinowski
Około stu osób ewakuowano po godz. 16 z bloku przy ul. św. Kazimierza 9 po tym, jak w mieszkaniu na trzecim piętrze wybuchł pożar. W kuchni, podczas wymiany przez montera zaworu przy gazomierzu, doszło do zapalenia się gazu. Nikt nie ucierpiał, ale mieszkanie wymaga kapitalnego remontu. Natomiast monter - uciekł.

Wielki pożar szkoły - FILM

- Zdejmował zawór przy gazomierzu. Nie mógł go zdjąć, to próbował rozgrzać. No i stąd to wszystko - mówi jeden z lokatorów. - Krzyknął "Pożar!" i uciekł. A potem był tylko huk.
Według strażaków płonący gaz, który wydobywał się z niezabezpieczonej instalacji, całkowicie spalił wyposażenie kuchni. Również resztę mieszkania zniszczyła bardzo wysoka temperatura, sięgająca kilkuset stopni.
Oprócz montera w mieszkaniu był jeszcze 30-letni mężczyzna, który zdążył się ewakuować. Uciekli również mieszkańcy sąsiednich lokali. Policja ewakuowała z klatki schodowej, w której wybuchł pożar, 35 osób, kilkadziesiąt kolejnych z sąsiednich klatek także musiało opuścić swoje mieszkania. Przez ponad godzinę wszyscy stali na trawniku przed blokiem. W tym czasie dziewięć zastępów straży pożarnej gasiło ogień.
Wieczorem połowa mieszkańców bloku była pozbawiona prądu, a wszyscy - gazu. Nie zostanie on włączony przed sprawdzeniem instalacji gazowej, co ma nastąpić dzisiaj. Wczoraj wieczorem policja szukała też montera, którego działania prawdopodobnie spowodowały zapalenie się gazu.
- Monter uciekł z miejsca pożaru, ale udało nam się ustalić jego dane i nawiązać kontakt telefoniczny. Tłumaczył, że oddalił się, bo był w szoku - mówi Joanna Kącka, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany