Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podwójne zabójstwo na Retkini: (aktual.) Napad rabunkowy czy zemsta?

(tj, lb)
Wciąż nie wiadomo dlaczego matka i córka zginęły.
Wciąż nie wiadomo dlaczego matka i córka zginęły. Jarosław Ziarek
Prawdopodobnie jutro zostanie przeprowadzona sekcja zwłok 61-letniej Elżbiety D. i 37-letniej Aleksandry D., matki i córki, których ciała zostały znalezione w poniedziałek w ich mieszkaniu na V piętrze bloku przy ul. Armii Krajowej 82. Jest już jednak niemal pewne, że obie zginęły od ciosów zadanych tępym narzędziem.

- Na sto procent będziemy to wiedzieli po sekcji, ale ta wersja jest w tej chwili najbardziej prawdopodobna - mówi Maria Szcześniak- Bauer, szefowa poleskiej prokuratury.

 Wciąż nie wiadomo dlaczego matka i córka zginęły.

Według prokuratury, na tym etapie postępowania wszystko wskazuje na to, że do zabójstwa doszło na tle rabunkowym. Sąsiedzi mają jednak wątpliwości. Ich zdaniem, zamordowane kobiety nie należały do zamożnych.
- Normalne, zwykłe mieszkanie - mówi Anna J., sąsiadka.

Młodsza z kobiet udzielała porad prawnych w łódzkim oddziale jednej z ogólnopolskich gazet oraz pracowała w kancelarii prawniczej w centrum miasta. Spółka - jak wynika z jej strony internetowej - zajmuje się m.in. wywiadem gospodarczym i windykacją należności. Być może - zastanawiali się wczoraj sąsiedzi zamordowanej - naraziła się komuś. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, prawniczka miała się ostatnio zajmować sprawami wykupu łódzkich kamienic. Właścicielka spółki nie chciała rozmawiać o sprawie.

Informacje o tym, że zginął laptop młodszej kobiety i dokumenty, które miała w domu, nie są potwierdzone. Nieoficjalnie wiadomo, że na ciele 37-latki widoczne były nie tylko obrażenia od uderzenia tępym narzędziem. Jej ręce i niektóre palce miały być połamane. To mogłoby oznaczać, że kobieta przed śmiercią była torturowana.

WIĘCEJ W DZISIEJSZYM WYDANIU "EXPRESSU ILUSTROWANEGO"

CZYTAJ TAKŻE:
"Podwójne zabójstwo na Retkini ",

"Zabójstwo na Retkini. Obie kobiety zabito tępym narzędziem"

Jest wynik sekcji zwłok zamordowanej 37-latki

Kilka godzin trwała dziś sekcja zwłok 37-letniej Aleksandry D., której ciało w poniedziałek w mieszkaniu znalazł jej brat. - Zgon nastąpił w wyniku urazu czaszkowo - mózgowego spowodowanego uderzeniem tępym narzędziem - usłyszeliśmy od Marii Szcześniak - Bauer, szefowej poleskiej prokuratury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany