Paliło się audi Q7, bo do œśrodka wpadł… silnik od bramy

Auto stało zaparkowane w garażu na prywatnej posesji przy ul. Paradnej. Z informacji straży pożarnej wynika, że auto zapaliło się bo spod sufitu garażu oberwał się elektryczny silnik sterujący drzwiami garażu. Urządzenie wpadło przez szybę do wnętrza auta, tam doszło do zwarcia i pojawił się ogień. Strażacy na szczęœcie szybko ugasili płomienie i auto nie spaliło się doszczętnie. Straty oszacowano na 50 tys. zł.