5 marca w towarzystwie funkcjonariuszy II Urzędu Celnego w Łodzi weszli do podejrzanego lokalu w centrum. Towarzyszył im pies do wykrywania narkotyków. Podczas przeszukania pomieszczeń, w kuchni funkcjonariusze znaleźli 4,5 grama amfetaminy, ukrytej w opakowaniach po gumach do żucia i 38,6 grama marihuany schowanej w saszetce.
Natychmiast przeprowadzili też rewizję mieszkania wynajmowanego przez właściciela lokalu, gdzie znaleźli dużo większą ilość narkotyków ukrytych w zamrażalniku lodówki. W sumie stróże prawa skonfiskowali 91,2 grama "ziela" i 28,7 grama amfetaminy. Zatrzymany 30-letni właściciel lokalu usłyszał zarzuty posiadania i handlu narkotykami. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Iza Krzan w skąpym bikini pręży się przy mamie. Strój podtrzymują tylko liche sznurki
- Kozidrak w Opolu uciekła dziennikarzom. Gawliński mówi, jak naprawdę się zachowuje
- Ewa Gawryluk wzięła ślub przed sześćdziesiątką! Ukrywała męża przed mediami
- Zawadzka ostatecznie skazana za oszustwa podatkowe! Mamy wyrok! Musi słono zapłacić