Nowy ścigacz komendanta Straży Miejskiej w Łodzi za ponad 30 tys. zł. Rozpędza się do setki w trzy i pół sekundy [FILM, zdjęcia]

Jest to kultowa Honda CBR 600 F. Kosztowała ponad 30 tys. zł. Komendant po raz pierwszy przyjechał nią do pracy wywołując zainteresowanie zwłaszcza wśród piękniejszej części podległego mu personelu.

- Motocykl jest zgrabny, ma niezłe osiągi i świetnie się prowadzi, jeśli się nim nie szarżuje - zachwala komendant swój najnowszy nabytek. Komendant jest świeżo upieczonym motocyklistą. Niedawno zdał egzamin i odebrał prawo jazdy. - Samochodowe mam od 20 lat, łatwiej więc mi było zdać egzamin z przepisów ruchu drogowego. Jednak jazdy na motocyklu musiałem się uczyć niemal od podstaw, gdyż wcześniej, jeszcze jako nastolatek, jeździłem tylko na motorowerze - opowiada Dariusz Grzybowski.

Komendant jest fanem motoryzacji. Przy wyborze maszyny i stroju do jazdy doradzali mu znajomi, mistrzowie sportu motocyklowego.

- To za ich radą kupiłem bardzo wytrzymały kask wyścigowy, wzorowany na tym, którego używał znany na świecie mistrz, Japończyk Norick Abe - mówi. - Mam też zapewniający duże bezpieczeństwo skórzany kombinezon - kontynuuje Dariusz Grzybowski. Kombinezon "z górnej półki" w razie wywrotki daje użytkownikowi duże szanse na wyjście cało z wypadku. Ma m.in. specjalne ochraniacze barków, łokci, kolan i kręgosłupa.

Także skórzane buty motocyklowe komendanta są nie tylko gustowne, ale również bardzo funkcjonalne. Mają wzmocnione podeszwy, dobrze chronią kostki, posiadają utwardzony przód i są nieprzemakalne. Dariusz Grzybowski, choć motocykl ma od kilku dni, przejechał już nim ponad 400 km. - W planach, jeszcze w październiku, mam wyjazd na Mazury. Kupiłem już torbę na tylne siedzenie i plecak montowany do zbiornika. Podczas jazdy będę musiał bardzo uważać, żeby nie złamać przepisów. Motocykl do setki rozpędza się bowiem w 3,5 sekundy - mówi.