W Empiku w Maufakturze czekał na niego spory tłum. Tym razem nie muzyka, lecz książka "Spowiedź heretyka" była powodem spotkania.
Był szczery, ale powściągliwy w odpowiedziach. To, co przygotowali autorzy, Piotr Weltrowski i Krzysztof Azarewicz, przyjaciele Nergala, to wywiad-rzeka. Dlaczego w tytule jest spowiedź?
- Nie ma co ukrywać, to marketingowo lepiej brzmi - wyjaśniał. - To słowo klucz. Książka jest efektem 150-200 godzin rozmów.
Mówił, że przy spisywaniu ich nie trzeba było niczego cenzurować, a wręcz wiele dodano, że te 382 strony to mała część tego, co mógłby spisać. - Ale kto by czytał 2000 stron.
Pytany o związek z Dodą zaznaczył, że nie był to koniunkturalizm (o co czasem go podejrzewają). - To było szczere i prawdziwe - podkreślił. A że stał się celebrytą? - Chciałem w tym być dla drugiej osoby. Mam nadzieję, że głupi nie jestem, ale są rzeczy, które wynikają ze splotu wydarzeń. W życiu jest margines na improwizację. No, choroby sobie nie zaplanowałem, choć i takie słowa padły.
Pytany o przyszłość "Behemotha" zdradził: - zapowiada się ekscytująco. Za tydzień wchodzimy na statek do Miami. To będzie festiwal, gra 30 kapel. A teraz przygotowujemy nową płytę. Jest już 30 - 40 minut muzyki. Myślę, że w październiku przyjedziemy ją promować. Zapraszał też na komedię Juliusza Machulskiego "AmbaSSada", w której zagrał Ribbentropa.
Krótkie spotkanie zakończyły autografy. Fani mogli kupić "Spowiedź heretyka" w twardej oprawie za 59.90 zł lub w miękkiej za 39.90 zł. W książce jest bardzo dużo zdjęć, ale Dody nie ma na żadnym.
Adam Darski zostaje w Łodzi do soboty. Zamieszkał w andel's Hotel.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki
- Ważne oświadczenie Jolanty Fraszyńskiej. "Mój coming out"
- Zdębieliśmy na widok Karoliny Szostak w stroju kąpielowym. Ciało bogini! [ZDJĘCIA]