Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MPK kontra MKT. Koła "46" niszczą łódzkie tory?

(gb)
Tramwaj linii 46 na trasie
Tramwaj linii 46 na trasie Łukasz Kasprzak
W środę, a nie w poniedziałek, jak pierwotnie planowano, odbędą się ostateczne rozmowy w sprawie linii 46, a co za tym idzie - dalszego istnienia Międzygminnej Komunikacji Tramwajowej. Miasto chce, by od nowego roku pasażerów z Łodzi do Ozorkowa woziło MPK. Sprzeciwiają się temu pracownicy MKT, dla których odebranie linii 46 oznaczałoby koniec ich firmy.

Tramwaj linii 46 na trasie

- Nie możemy dojść do porozumienia z przedstawicielami MKT i co się z tym wiąże - do tej pory nie uwzględniliśmy w planie na przyszły rok przyjęcia zatrudnionych tam osób - mówi Radosław Podogrocki, prezes MPK. - Gdyby to jednak MKT miało obsługiwać "46", powinno zacząć płacić miastu za korzystanie z linii tramwajowej; od kilku lat tego nie robi. Ich tramwaje powinny być wyposażone w autokomputery, by mogły kursować na trasie ŁTR (chodzi o GPS, który, sterując sygnalizacją świetlną, umożliwia szybszy przejazd tramwajom przez miasto). Trzeba też zwrócić uwagę na koła w pojazdach MKT, które mogą niszczyć torowiska.

Stanisław Zuchmański ze związków zawodowych MKT uważa te zarzuty za bezpodstawne.
- Koła w naszych tramwajach mniej niszczą torowiska niż PESY, bo wyposażone są w systemy do smarowania szyn przy jeździe w łukach - mówi. - Co się tyczy komputerów, to nasze tramwaje je mają, a podłączenie do łódzkiego systemu GPS to żaden problem. Z opłaty za korzystanie z torowiska byliśmy zaś zwolnieni, bo pokrywamy wydatki związane z linią między Helenówkiem a Zgierzem, za którą nie płaci MPK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany