Na łódzkim lotnisku na małego Marcela czekał dziadek Andrzej. Dla niego była to z kolei pierwsza okazja, by zobaczyć wnuka na własne oczy. Do tej pory widział go tylko na zdjęciach wysyłanych przez internet.
- Święta bez rodziny to nie są święta - mówi Martyna Kiela. - Dlatego zawsze staramy się spędzić je w gronie najbliższych.
Przylatujących na Boże Narodzenie do domu witały wczoraj na łódzkim lotnisku tłumy. Od początku tygodnia samoloty lądują w Łodzi z kompletem lub prawie kompletem pasażerów.
- Bez względu na to, czy przylatują z Wysp Brytyjskich, Dortmundu w Niemczech czy Oslo w Norwegii - mówi Ewa Bieńkowska, rzecznik prasowy łódzkiego lotniska.
Wczorajszy samolot z Londynu Stansted przyleciał do Łodzi ze 187 pasażerami na pokładzie. Wśród nich był m.in. Marek Zduniak. Na tarasie widokowym czekał na niego i wymachiwał polską flagą czteroletni syn Kubuś z mamą Kamilą.
- W Londynie mieszkamy z mężem i dziećmi od pięciu lat - mówi Kamila Zduniak. - Ja przyleciałam z pociechami na początku grudnia. Mąż, który pracuje w firmie remontowej, musiał poczekać na urlop, dlatego dołącza do nas dopiero teraz.
Na pięć dni przyleciała do Łodzi Anna Jaruszewicz (pracuje w Northampton) z przyszłym mężem i 19-miesięcznym synkiem Leonem.
- Nie uprzedzaliśmy rodziny; to niespodzianka - mówi.
Wczoraj na łódzkim lotnisku wylądowały jeszcze samoloty z Kopenhagi, Liverpoolu i Dublina. W weekend spodziewane są z Dortmundu, Dublina, East Midlands, Kopenhagi, Londynu i Oslo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]