Prawdopodobnie pożegnają się z klubem Paweł Wojowski i Kamil Żylski. Grali mało, nie mając wielkiego wpływu na przebieg wydarzeń na boisku, co na pewno nie satysfakcjonuje, tak samych piłkarzy, jak i trenerów. Żylski był dla trenera Kazimierza Moskala napastnikiem trzeciego wyboru. Wojowski pojawiał się na boisku, żeby przebiegać jakieś minutowe ogony. Szkoda, że pomocnik nie dostał prawdziwej szansy, bo w derbach Łodzi w klasie okręgowej, pokazał, że ma spore możliwości i umiejętności. Zdobył piękną bramkę, dzielił i rządził na boisku, umiejętnie kierując poczynaniami kolegów. W dużej mierze dzięki niemu ŁKS wygrał 3:0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Michał Bajor o żonie i dzieciach. Mówi o biologii, żałuje tylko jednego [WIDEO]
- Jak mieszka i żyje Kayah? Apartament w Wenecji zapiera dech w piersiach
- 80-letni Rosiewicz ma żonę w wieku córki! Poderwał ją na wyborach miss
- Koncert Alicji Majewskiej na weselu nie dla każdego. Piosenkarka ma twarde warunki