Łotewski zawodnik związał się z Widzewem Łódź nowym kontraktem obowiązującym do czerwca 2026 roku.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że zostaję tu na kilka kolejnych lat. Od samego początku czułem się tu bardzo dobrze, ale z czasem, przy wsparciu kibiców i pod wpływem wielu rzeczy, które działy się również poza boiskiem, zacząłem odczuwać w głębi serca, że to moje miejsce. To nie była trudna decyzja, żeby znaleźć rozwiązanie tej sytuacji i złożyć podpis pod kontraktem - podsumował Andrejs Ciganiks.
Andrejs Ciganiks dołączył do drużyny czerwono-biało-czerwonych na początku ubiegłego roku, przed rundą wiosenną. Do Widzewa przyszedł ze słowackiego klubu DAC 1904 Dunajska Streda, a na koncie miał wtedy między innymi 39 występów w reprezentacji swojego kraju.
Obrońca regualarnie otrzymywał powołania do kadry narodowej i grał w meczach łotewskiej reprezentacji w ramach eliminacji do mistrzostw Europy oraz w spotkaniach towarzyskich, w tym w starciu z Polską, które rozegrano w listopadzie ubiegłego roku na Stadionie Narodowym.
W widzewskich barwach Łotysz zadebiutował pod koniec stycznia ubiegłego roku, w ligowym meczu z Pogonią Szczecin w Łodzi (3:3). W tym spotkaniu był rezerwowym, ale w następnych kolejkach wychodził na boisko przeważnie w pierwszym składzie. Swoją pierwszą rundę w Widzewie zakończył z bilansem piętnastu gier i jednego gola, którego strzelił drużynie Górnika Zabrze.
Jesienią obecnego sezonu Andrejs Ciganiks wystąpił łącznie w siedemnastu meczach ekstraklasy oraz dwóch Pucharu Polski. Strzelił w nich trzy gole i zaliczył dwie asysty. Ten obunożny zawodnik grający głównie na pozycji lewego obrońcy, mający jednak również predyspozycje ofensywne, nadal będzie reprezentował barwy Widzewa Łódź, z którym przedłużył kontrakt do czerwca 2026 roku.
- Andrejs był wyskautowany i pozyskany jako zawodnik, który ma podnieść poziom oraz rywalizację w drużynie stawiającej pierwsze kroki na ekstraklasowych boiskach. Z zadania się wywiązał i po czasie stał się piłkarzem, który dobrze przeszedł aklimatyzację, a obecnie reprezentuje wymagany przez nas poziom sportowy i mentalny. Uważamy, że Andrejs może być zawodnikiem, na którym można budować kręgosłup drużyny - powiedział Tomasz Wichniarek, dyrektor sportowy Widzewa Łódź.
Premier Izraela stanie przed Trybunałem w Hadze? Jest wniosek o areszt
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fani myśleli, że pozuje z żoną. Rubik pochwalił się zaskakującym zdjęciem [FOTO]
- Rozwiódł się z matką swoich synów. Aktor przyłapany na czułościach z nową ukochaną
- Zieliński zapomniał o synu? Gorzkie słowa syna muzyka po śmierci ukochanego wujka
- Tak malutkie dziecko Strasburgera traktuje 77-letniego tatę. Wydało się przypadkiem