Niosła ją na spotkanie poświęcone właśnie kulkom gejszy, które odbywało się w ramach targów "Kobieta w wielkim mieście".
Pogadanka spotkała się ze sporym zainteresowaniem łodzianek. Zjawił się też jeden pan, ale nie wytrwał do końca. - To ani gadżet, ani maszynka do wywoływania orgazmów, jak sądzi wielu - wyjaśniała Joanna Keszka. - Służy ćwiczeniom mięśni dna macicy, zwanymi też mięśniami Kegla. Dobrze wyćwiczone rzeczywiście zwiększają doznania seksualne. Ale kulki działają także zdrowotnie, systematyczne ich stosowanie zapobiega nietrzymaniu moczu.
Zgromadzone panie były dociekliwe:
- A co będzie, jeśli ten sznureczek, do którego są przyczepione, urwie się? - padło pytanie z sali. - Prosi się o pomoc przystojnego ginekologa. Oni nie takie rzeczy wyjmowali - odpowiedziała Joanna Keszka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat