Daniel Myśliwiec, trener piłkarzy Widzewa: - Martwię się, bo niewiele zostało już z wyzwań, które otrzymali moi piłkarze. Dają radę i mam nadzieję, że macie państwo dla nich kolejne zadania, ponieważ wtedy będzie mi łatwiej przygotować ich do pracy.
Tak całkiem serio, to trudno się nie cieszyć z końcowego rezultatu. Prawdziwe okazały się słowa, że Widzew gra do końca. Zawsze. To byłoby najlepszą puentą, chociaż nie możemy popadać w huraoptymizm. Początek mieliśmy średni, mogliśmy stracić bramkę. Choć Legia wyjeżdża z Łodzi z niczym, to była naprawdę dobrze przygotowana. W późniejszych fazach moi piłkarze opanowali to na tyle, żeby zneutralizować mechanizmy ataku rywala, wyłączając jedynie kluczową interwencję tuż przed czasem doliczonym.
W tych wszystkich emocjach bardzo cieszymy się z końcowego efektu, ale będziemy wymagać od siebie jeszcze więcej. Chcemy mieć kontrolę nad całymi meczami, grać równo, nawet z tak silnym zespołem.
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fani myśleli, że pozuje z żoną. Rubik pochwalił się zaskakującym zdjęciem [FOTO]
- Rozwiódł się z matką swoich synów. Aktor przyłapany na czułościach z nową ukochaną
- Zieliński zapomniał o synu? Gorzkie słowa syna muzyka po śmierci ukochanego wujka
- Tak malutkie dziecko Strasburgera traktuje 77-letniego tatę. Wydało się przypadkiem