Zapakował m.in. Ławeczkę Tuwima i Kufer Reymonta, uliczne zdroje, a nawet pomnik... Misia Uszatka. - Dwa razy zatrzymywała nas straż miejska i kazała zdejmować folię, tłumaczyliśmy, że to uliczny performance - mówi Paweł Hajncel.
Około godz. 11.30 wszystkie pomniki były już "uwolnione". "Celem akcji jest uświadomienie mieszkańcom oraz władzom miasta formalnej pomyłki jaka miała miejsce przy projektowaniu jak i wykonaniu kilkunastu "rzeźb" na ulicy Piotrkowskiej - głoszą w odezwie wystosowanej do mediów członkowie KA.
- Chcemy zwrócić uwagę na kontrowersyjną kwestię prawną dotyczącą samego ustawienia "rzeźb"(...). "Rzeźby" stojące na Piotrkowskiej nie spełniają wymogów, które kwalifikują je do uznania za wartościowe, a tym bardziej za reprezentujące Łódź w oczach odwiedzających nas gości. Są niechlujne, nieproporcjonalne, miałkie w swej treści, niezwykle słabej formy pod względem plastycznym, antyedukacyjne pod względem artystycznym.
Jesteśmy oburzeni, że takie "bohomazy" od kilkunastu lat skutecznie psują i tak wątłą pod względem plastycznym tkankę miasta. Łódź tym samym dołączyła do grona miejskich i małomiasteczkowych pseudogalerii, które powstały bez udziału i opinii fachowców.
Postulujemy do władz odpowiedzialnych za wizerunek miasta usunięcie wyżej wymienionych "rzeźb" z ulicy Piotrkowskiej. Jesteśmy też zdziwieni postawą łódzkiego środowiska artystycznego, a zwłaszcza pedagogów ASP im. Wł. Strzemińskiego w Łodzi, którzy do tej pory nie zajęli oficjalnego stanowiska wobec "pseudorzeźb" tym samym je legitymizując. Chcemy kultury, nawet aktywnej, a nie jej upadku! Nie chcemy być pośmiewiskiem z powodu pseudosztuki na reprezentacyjnej ulicy miasta ani siedliskiem deprawacji sztuki jaka dokonuje się przez samo oglądanie tych okropnych "glutów"!
Czytaj też:
Człowiek-motyl poprowadził procesję z neonowym sercem (nowe wideo, aktual.)
Człowiek-motyl, który pląsał podczas procesji nie będzie ścigany
Sprawa "Motyla", który zakłócił procesję Bożego Ciała trafiła do prokuratury
Czy bieganie w przebraniu obraża uczucia religijne? Chcą ukarać motyla
Łódź tym samym dołączyła do grona miejskich i małomiasteczkowych pseudogalerii, które powstały bez udziału i opinii fachowców. Postulujemy do władz odpowiedzialnych za wizerunek miasta usunięcie wyżej wymienionych "rzeźb" z ulicy Piotrkowskiej. Jesteśmy też zdziwieni postawą łódzkiego środowiska artystycznego, a zwłaszcza pedagogów ASP im. Wł. Strzemińskiego w Łodzi, którzy do tej pory nie zajęli oficjalnego stanowiska wobec "pseudorzeźb" tym samym je legitymizując.
Chcemy kultury, nawet aktywnej, a nie jej upadku! Nie chcemy być pośmiewiskiem z powodu pseudosztuki na reprezentacyjnej ulicy miasta ani siedliskiem deprawacji sztuki jaka dokonuje się przez samo oglądanie tych okropnych "glutów"!
WKRÓTCE ZDJĘCIA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć