Co trzeci łodzianin ma problemy z psychiką

- Co trzeci łodzianin ma problemy ze zdrowiem psychicznym - mówi dr Aleksandra Robacha z Poradni Zdrowia Psychicznego i Patologii Współżycia przy ul. Sieradzkiej.

- Są to: zaburzenia nastroju, nerwice i depresje sezonowe związane z niedoborem światła, nadużywanie leków, alkoholu oraz dopalaczy i narkotyków. Pomocy szukają najczęściej osoby w wieku 35 - 50 lat, aktywne zawodowo, ale również starsze, co związane jest z zespołem wypalenia zawodowego, niepewnością sytuacji materialnej i brakiem życiowej stabilizacji.

Dochodzą do tego problemy zdrowotne związane z procesem starzenia, np. dolegliwości układu krążenia, cukrzyca. Zaburzenia depresyjne częściej mają kobiety.

Zwykle problemy ze zdrowiem psychicznym zaczynają się od ciągłego przemęczenia i stresu, którego nie można samemu zredukować. W takim przypadku konieczna jest pomoc psychologa, psychiatry i psychoterapeuty.

- Pacjenci z zaburzeniami nastroju, depresją mają zwykle dwie wizyty w miesiącu - mówi Bożena Henryś, psycholog zatrudniony w prywatnym gabinecie. - Zalecane jest leczenie farmakologiczne i psychoterapia.
Standardowe leczenie trwa co najmniej pół roku. Za prywatną wizytę płaci się 100 - 170 zł. Lekarze radzą, aby jesienią i zimą, kiedy najłatwiej popaść w depresję, panować nad emocjami, myśleć pozytywnie i cieszyć się życiem.