Były pijane, źle się poczuły. Zadzowniły więc po... policję

Restauracja Bzik Katowice menu, ceny
- Otrzymaliśmy wezwanie w rejon skrzyżowania ul. Wojska Polskiego i ul. Franciszkańskiej - mówi policjantka, która przyjechała na miejsce. - Kobieta, która telefonowała na numer alarmowy powiedziała, że jej dwie koleżanki bardzo źle się czują, że wcześniej piły alkohol. Byliśmy w pobliżu, więc podjechaliśmy. Okazało się, że 2 młode kobiety są mocno pijane.
Bistro Bzik Katowice
Po dłuższej chwili obie panie stwierdził, że czują się już "o niebo lepiej". Policjanci i tak wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe. Ratownicy podjęli decyzję, by przewieźć jedną z dziewczyn do szpitala im. Barlickiego. Drugą funkcjonariusze odwieźli do domu dziecka - jak się okazało dziewczyna była "na ucieczce".
Gimnazjalistki nagrały film, jak piją wódkę i biorą dopalacze
Reporterka i operator zastrzeleni za wizji