Apteka na Lumumbowie pierwsza przystąpiła do programu antykoncepcji awaryjnej! Co farmaceuta mówi o sprzedaży pigułki "dzień po" FILM

Pierwsza apteka w Łodzi w programie antykoncepcji awaryjnej!

Zdrowie fizyczne i psychiczne
Antykoncepcji awaryjnej nie można mylić z tabletkami wczesnoporonnymi. Tej pierwszej czyli tabletek "dzień po" na recepty wystawione przez lekarzy w ubiegłym roku w aptece na Górnej sprzedano 7, a w aptece na Lumumbowie nieco ponad 100.
Program antykoncepcji awaryjnej pod hasłem pilotażowego programu zdrowia prokreacyjnego (według WHO zdrowie to dobrostan fizyczny i psychiczny) realizowany jest w całej Polsce od 2 maja. Apteki mogą wziąć w nim udział choć nie muszą. Cały czas zgłaszają się do niego kolejne apteki, które po spełnieniu wymogów formalnych podpisują umowy na udział w programie zdrowia prokreacyjnego. W Łodzi umowy z NFZ podpisały jak dotąd dwie apteki.

- Z punktu widzenia apteki kluczowa jest dostępność tego preparatu, a on wykazuje skuteczność do 72 godzin po zaistnieniu problemu czyli momentu gdy zawiodła stosowana metoda antykoncepcji - wyjaśnia Przemysław Czubiński, kierownik apteki przy ul. Tamka. - Najwyższa zaś skuteczność w czasie 24-48 godzin.

Może wystawić receptę ale nie musi
Pacjentka, która musi skorzystać z antykoncepcji awaryjnej będzie musiała najpierw porozmawiać farmaceutą w pokoju opieki farmaceutycznej. Farmaceuta spyta ją m.in. o uzasadnienie dla stosowania antykoncepcji awaryjnej, stan zdrowia, przyjmowane leki. Poinstruuje pacjentkę jak stosować tabletkę "dzień po", jak sprawdzić czy jest się ciąży itp.
Jak podkreślają aptekarze wystawienie recepty nie jest obligatoryjne. Farmaceuta może ale nie musi ją wystawić. Może odmówić gdy leków przyjmowanych przez pacjentkę nie można łączyć w substancją czynną znajdującą się w tabletce "dzień po". Jeśli wystawi receptę farmaceutyczną (jest ona widoczna tylko w systemie danej apteki) to pacjentka musi ją zrealizować w tej w aptece w której przeprowadzany był wywiad.
Program zdrowia prokreacyjnego - antykoncepcji awaryjnej cały czas się "dociera". Aptekarze chcą przygotować zestaw pytań według którego będą przeprowadzane wywiady we wszystkich aptekach.
- Pacjentki niepełnoletnie będą musiały zgłosić się po antykoncepcję awaryjną z opiekunem prawnym lub pisemną zgodą rodziców - podkreśla farmaceuta.

Zdaniem środowiska aptekarskiego porada farmaceutyczna jest świadczeniem zdrowotnym i dlatego osoba niepełnoletnia musi przyjść w celu skorzystania z antykoncepcji awaryjnej z opiekunem prawnym lub przedstawić podpisaną przez rodziców zgodę na skorzystanie z takiego świadczenia. Minister Zdrowia traktuje wywiad i wystawienie recepty jako "usługę". Przewidział, że jest ona dostępna dla osób w wieku od 15 roku życia.

Kupowały głównie dorosłe
Z doświadczeń farmaceutów z którymi rozmawialiśmy wynika, że antykoncepcję awaryjną na recepty lekarskie w ostatnich miesiącach nabywały głównie osoby dorosłe. W łódzkich aptekach dostępne są tabletki "dzień po" różnych firm. Najtańsza kosztuje ok. 60 zł. Farmaceuci zwracali nam uwagę, że apteki nie rywalizują między sobą jeśli chodzi o cenę tego konkretnego leku. Najważniejsze jest dla nich to, aby każda pacjentka jeśli jest taka potrzeba mogła się w ten lek zaopatrzyć.